Turyści chcą wprowadzenia zasad dotyczących wspinania się na Orlą Perć

Orla Perć to szlak, który sam w sobie nie jest łatwy do pokonania, dlatego też osoby decydujące się na jego przejście, powinni odpowiednio się przygotować. Niestety nie wszyscy mają respekt do tego górskiego szlaku, co można zaobserwować co po niektórych turystach, którzy wspinają się po polskich tatrach.

Niebezpieczna sytuacja na Orlej Perci z udziałem dziecka

Do dosyć niebezpiecznego zdarzenia na Orlej Perci doszło w ostatnim czasie. Jeden z turystów przemierzający szlak zauważył dwójkę innych osób, które również zdobywały Orlą Perć. Zauważył on jednak, że na szlaku znajduje się ojciec z córką w wieku około 12 lat. Cała sytuacja zainteresowała go, ponieważ dziewczynka wspinała się bez jakiejkolwiek asekuracji, bez kasku, a także w nie do końca przystosowanych butach.

Zaniepokojony turysta, który był świadkiem wspinaczki ojca z córką był na tyle przejęty sytuacją, że postanowił przeprowadzić z dwójką wspinaczy krótki dialog. Po tej sytuacji jeden z turystów postanowił wysłać specjalny list do redakcji internetowego serwisu o Tatrach, aby na jego łamach opisać całą sytuację. Tak tez się stało, przez co głos w sprawie wziął także ojciec, który wspinał się ze swoją córką. Ich perspektywa na tę całą sytuację jest nieco inna.

Wypowiedział się naczelnik TOPR

Sytuacja związana ze wspinaczką ojca z córką zakończyła się szczęśliwie. Mimo wszystko turyści, którzy regularnie uczęszczają na Orlą Perć apelują, aby wprowadzić jasne zasady i ograniczenia w związku ze wspinaczką i podejściem na szczyt. Czy tak się stanie? Trudno powiedzieć, jednak być może ten temat zwróci uwagę na pewien problem, który dla niektórych osób tutaj występuje.

Wracając do sytuacji ze wspinaczką ojca z 12-letnią córką warto dodać, że wypowiedział się także ojciec. Zaznacza on, że turysta, który był świadkiem całego zdarzenia i kolejno opisał je w liście do redakcji internetowego serwisu, po prostu bardzo mocno wszystko wyolbrzymił i napisał z tego bardzo ciekawą historię.

Głos w sprawie zabrał także naczelnik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zaznacza on, że jakiekolwiek wycieczki w wyższe partie gór z dziećmi powinny być zawsze przemyślane. Wyższe partie gór są bardzo wymagające i po prostu dzieci mogą sobie z nimi nie poradzić. Dlatego opiekunowie powinni zawsze dwa razy się zastanowić, gdy wyruszą na wyprawę ze swoimi dziećmi.