W Tatrach zginął zawodnik MMA, który przygotowywał się do walki
Tragicznie zakończyły się przygotowania zawodnika MMA Mateusza Łazowskiego do kolejnej walki. Zawodnik podczas wspinaczki niestety spadł do Żlebu Mnichowego. O śmierci Mateusza Łazowskiego poinformował szef federacji MMA Babilon, a więc Tomasz Babiloński.
Nieszczęśliwy wypadek w Tatrach
Przygotowujący się w Tatrach zawodnik MMA zginął podczas wspinaczki. Dnia 13 listopada, w sobotę, doszło niestety do nieszczęśliwego wypadku. W pewnym momencie mężczyzna spadł do Żlebu Mnichowego. Całą sytuację widzieli taternicy, którzy wspinali się na Mnichu. Od razu poinformowali oni o całej sytuacji ratowników TOPR o tym, że widzieli oni spadającego człowieka. Niestety, ale ratownicy, którzy przybyli na miejsce stwierdzili zgon mężczyzny. Od razu ciało zostało przetransportowane do Zakopanego.
Tragiczny wypadek Mateusza Łazowskiego wystąpił podczas jego przygotować do kolejnej walki w MMA. O śmierci zawodnika w mediach poinformował Tomasz Babiloński, a więc szef federacji Babilon MMA. Warto mieć na uwadze, że szczególnie zimą Tatry i wszystkie górskie szczyty skrywają przed nami wiele niebezpieczeństw. O skali zagrożeń możemy dowiadywać się regularnie, chociażby poprzez artykuły dodawane na naszej stronie, czy też stronie internetowej tatrydlakazdego.